31.3.09

Dylemat jurciopan'a


Pani wylądowała na izbie wytrzeźwień (link) gdzie dwóch gości, będąc chyba pod wpływem „Przesłuchania” z Jandą, rozebrało ją do naga, pobiło i przytroczyło do łóżka. Pani się poskarżyła i teraz: „Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że pobicie kobiety w izbie wytrzeźwień stanowi naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i zasądził na rzecz poszkodowanej odszkodowanie od państwa polskiego w wysokości 7 tys. euro.”

jurciopan ma rozterkę czy bardziej bać się tego, że jakiś zagraniczny twór orzeka wyrok w sprawie mającej miejsce w Polsce, czy może tego, że istnieją jeszcze psychuszki popularnie zwane izbami wytrzeźwień.

Inny alkoholowy news – poseł zatrzymany za zjedzenie kilku jabłek (link). Kierowcy z promilem to ulubiona zwierzyna łowna naszych okupantów, czasami trafi się jakaś większa sztuka.

30.3.09

Anatomy Neon

jurciopan nie miesza do blog'a swojego bieżącego życia zawodowego, za to namiętnie dokonuje aktów autopiractwa czyli zamieszcza różne wygrzebaliny z dysku archiwalnego oraz (co bardziej pożądane) na gorąco coś wryśnie od czasu do czasu.

Dziś neony. Medium bardzo wrażliwe na urazy ale kilka sztuk dotrwało do dziś, jeno zalega gdzieś na stryszku i czeka na wskrzeszenie (może z czasem jurciobutik się upomni). Zdjęcia mizerne z czasów przedcyfrowych, dlatego u dołu dla jasności schematy jakie otrzymali za wzór szklarze neonowi (zawód rzadki ale jeszcze nie wymarły).

Spośród kilkunastu neonów jakie kiedyś były wystawiane jurciopan nieprzypadkowo wybrał anatomiczne. Jest to rodzaj przynęty – może zostaną zauważone przez pewien zacny blog traktujący o mariażu sztuki, dizajnu i anatomii ludzkiej. O rezultatach jurciofani zostaną poinformowani niezwłocznie.

29.3.09

Machiavellianism and T-shirt design

















Przy niedzieli jurciopan idzie na łatwiznę, czyli:
– zamieszcza gotowca
– gotowiec jest mocny

Ale – projekcik osadzony w realiach fundamentalizmu religijnego, czyli à propos. Kaznodziejskim tonem: Uczmy się od nich (jednych i drugich) żarliwości w dążeniu do celu ORAZ podejścia do nienarodzonych – "Jeden strzał, dwa życia"!

Oraz oszczędności (tylko od tych jednych;)

Zaiste makiaweliczny przykład dizajnu koszulkowego.
T-shirt został wydrukowany na zlecenie snajperskiego oddziału jednostek IDF (Israel Defense Forces) [źródło]

28.3.09

Kwiecień idzie, a tu Mróz

Michał Mróz – młodziutki twórca filmów animowanych. Na tyle już dostrzeżony, że przesłuchiwali go nawet w Dzień dobry TVN Kinga Rusin i ten redaktor z napakowanym karczychem, w okularach i z grubymi wargami. Jak to przy przesłuchaniu, był zły i dobry redaktor. Zły popisał się dyletanctwem twierdząc, że Król Lew (ulubiony film rysunkowy Michała... i jurciopan'a!) to animacja komputerowa, a dobry, jakże by inaczej, zaczął zaraz załatwiać państwową forsę na wsparcie i nie oszukujmy się, na kupienie i zepsucie młodego twórcy. Tak się bowiem złożyło, że za plecami rozmawiających pajacował właśnie pan Ludwik Dorn (pichcił śniadanko à la Dorn), więc oni do niego – panie Marszałku, kasa kasa kasa! – a on na to – no pewnie, że on jest za i w ogóle. Były to bardzo symptomatyczne i modelowe odruchy, które prowadzą do sytuacji jak na kwietniowym obrazku.

jurciopan życzy Michałowi, żeby żebractwo zostawił mniej zdolnym
i dalej robił swoje, a wszystkim i sobie życzy, żeby piorun trzasnął w Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

27.3.09

Uwaga - mikroby! . . . . . . . . . . Caution - microbes!


Poprzedni wrys – ortodonta to oczywiście licentia poetica. Za rekonstrukcję szkieletu Pac-Man'a odpowiada Le Gentil Garçon wspomagany przez paleontologa. Pod linkiem albo TUTAJ, można ściągnąć pdf'a (5,8 MB) z dokumentacją innych jego realizacji.






Przy okazji okazało się, że tamta czaszka to raptem czubek góry lodowej – oto co bywa przedmiotem badań szalonych naukowców-artystów (autor, Jason Freeny, sam określa siebie jako crazy person):

[by Jason Freeny – link]

26.3.09

DUBLET!

Straszą widmem tatuśka-pedofila NA OBU portalach "informacyjnych" – jurciopan zaleca wstrzemięźliwość czyli omijanie szerokim łukiem wp-onet-pedo-lanserów.

I zarządza przerwy ciąg dalszy! Oto jak jurciopan znajduje się w gąszczu informacji, gdy szuka materiału na wrys'a. Za ilustrację służy grafika z tych, które dały mu mgr'a – jak komentował stary dobry Mleczko: „Jestem Magister, dla przyjaciół Maggie”.


Przy okazji natrafiona kiedyś w sieci rekonstrukcja czaszki Pac-Man'a. jurciopan chce oddać szacun anonimowemu ortodoncie, który nie czekając na dotacje, odtworzył układ kostny bydlęcia.


24.3.09

Przerwa na autoreklamę


Każdego dnia jurciopan przyjmuje dziesiątki bitów informacji, po czym przetwarza je na wrys.

Pełnowartościowy wrys zawiera grafikę wykonaną ręką jurciopan'a. Czasami jurciopan podkrada grafiki samemu sobie sprzed lat. Tak jest i tym razem – tunel aerodynamiczny powstał na długo przed tym jak bracia Wachowscy nakręcili Matrixa.

23.3.09

Nazi-condom Strikes Again!


Działacze spod znaku perforowanej gumy nie dają za wygraną (link).
Nie mogą pogodzić się ze słowami jakie niedawno wypowiedział Ojciec Święty (jurciopan pisał o tym tutaj).

Żeby było ciekawiej, jurciopan wklei zaraz link do swojego wrys'a w komentarzach w jakimś konkurencyjnym blogu, np tutaj.

A wrys – znowu kolorowy pop-art! Dzięki Andy :)))

Warhol jak papierowy pieniądz















Warhol'e
powielane taśmowo w słynnej Factory (sitodruk), podobnie jak pieniądze dodrukowywane w państwowych mennicach, rozrzedziły swoją wartość.
(link)

22.3.09

Kibole – ostatnia nadzieja białych


Za Wikipedią:
Ustawka - patologiczne zjawisko społeczne polegające na z góry umówionej bijatyce dwóch grup ludzi (...)
Ustawka według osób biorących udział w takich praktykach to honorowe spotkanie (starcie) dwóch grup kibicowskich.”

21.3.09

Ze świata komiksu

Piszą i mówią w przekaziorach, że Ameryka „oszalała na punkcie Obamy”, a jurciopan się pyta co za jedni i ilu? Bo z jego wyliczeń wynika, że równocześnie druga połowa Ameryki robi w porty ze strachu przed tym czerwonym typem.


Kto oszalał? Na przykład, też czerwony, Spiderman (link). Niby zręcznie skacze, kozły fika i łapie zbójów w swoją sieć ale ta zaraz się rozpuszcza i gość „idzie na przepustkę”. I tak w koło Macieju – cała zabawa robiona pod media, których sam jest zresztą częścią (pyka sobie zdjęcia i sprzedaje do gazety). Lewy gość, jurciopan nigdy go nie lubił.






Na pocieszenie dla fanów komiksu okładka pierwszego numeru Superman'a – z czasów gdy Ameryka była normalniejsza – oraz prosty przepis na godziwą emeryturę:

- kup pierwszy odcinek komiksu od pierwszego właściciela (nieprzechodzony) 12 lat od momentu wydania (1938) za 35 centów
- następnie niech Ci się zapodzieje na 16 lat
- zrób porządek w
bejsmencie u mamy i natknij się ponownie na niego w 1966
- potrzymaj go jeszcze trochę (do 2009)
- sprzedaj na aukcji internetowej za $317.200


(link)

Jakiś dorys ręką jurciopan'a będzie w dalszej części weekend'u. Niechybnie o tematyce „superbohaterskiej”.

19.3.09

THE FUTURE IS NOW

jurciopan prorokuje, jak będzie wyglądał pierwszy samobieżny polski robocop. Panie i Panowie, pozwólcie że Wam przedstawię...

18.3.09

Hiv la France!


Zrobiła się haja, bo Ojciec Święty Benedykt XVI powiedział dziennikarzom, że epidemii AIDS „nie można pokonać dystrybucją prezerwatyw” (link). Istnieje pokusa by uznać to stwierdzenie za truizm, bo każde dziecko wie, że przez pory w prezerwatywie nawet wielbłąd by się przecisnął, ale widać nigdy dość głoszenia prostych faktów, bo oto Francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło zaniepokojenie, a rzecznik stwierdził między innymi, że „prezerwatywa jest fundamentalnym elementem zapobiegania przenoszeniu się wirusa HIV”.

Na wrys jurciopan wygrzebał ze swojego hardware'a starego kondona. W czasach, gdy modne było hasło „prezerwatywa ogranicza ryzyko zarażenia” on widniał dumnie na podkoszulku z dopiskiem „OGRANICZAM RYZYKO ŻYCIA”.

17.3.09

Żebyście wiedzieli o Bolku


Nie, nie o Bolku-osobie tylko o Bolku-projekcie. Ten tu wzorek powstał prawie 15 lat temu, czyli w czasach kiedy lustracja była stosunkowo młodym wynalazkiem, a bycie agentem mało komu kojarzyło się ze szlachetnym zawodem James'a Bonda, a raczej, jak to mówiono, z infamią. Zadziwiające, że choć jurciopan wymyślił go jako doraźny komentarz satyryczny, po tylu latach pomysł wciąż tchnie świeżością.

Tak to, nierozwiązana sprawa teczek przysłużyła się projektowi jurciopana, który niniejszym dołącza go do oferty jurciobutiku.

Voilà


„Owoce wdzięczności” złożone na konkurs.
Jurciofani
już mogą je oglądać!

16.3.09


Dzisiaj jurciopan jest zajęty rozmyślaniami nad nowym konkursem dlatego nie będzie wrys'a. Jak można wyczytać, będą obostrzenia ;)
„nie można po prostu przysyłać jakichś fajnych zdjęć czy rysunków: trzeba samemu zrobić jakiś collage czy fotomontaż – lub coś samemu narysować.”

Co oznacza, że poprzednio było wolno wszystko i to było widać (link dla odważnych).

Ale nic to, patrzajmy w przyszłość – nowy konkurs ma bardzo zawiły temat więc naprzód jurciopan'ie!

15.3.09

jurciobutik

jurciopan zabawia się ostatnio myślą, że mógłby otworzyć internetowy butik. Sprzedawałby w nim jurciogadżety, na początek T-shirt'y.

Oto wyłoniony zestawik:

1. Wzór anty-lewacki nie mający nic wspólnego z karnacją skóry Pana Zmiany (chyba powinna informować o tym stosowna metka), jednak konia z rzędem temu kto włoży taki koszulek i przespaceruje się w nim po Harlemie!

2. Pamiętacie reklamę czerwonego Newsweeka jak wchodził na rynek, taki długopis-wiertełko? Ten jest lepszy, a jurciopan wwierca się głębiej!

3. FELDFEBEL ( SS-Oberscharführer ), czyli SIERŻANT.

4. Oczniak długonogi – prawa ręka jurciopan'a.

5. Znaki jakie jurciopan widzi ilekroć przejeżdża przez przejazd kolejowy w Miedzeszynie – „inne niebezpieczeństwo” nałożony na „ustąp pierwszeństwa” (od tyłu).

6. jurciopan własną osobą czyniący blog'a

7. Bolek

14.3.09

Folwark polski czyli propozycja nie do odrzucenia

Świnie kombinują jak skrócić życie dziecięce sześciolatkom (posyłając je rok wcześniej do szkoły), a życie starcze staruszkom (manipulując przy pstryczku).

Z czasem będzie to wyglądało tak – świnie będą typowały starowinki do wypstryknięcia po czym złożą im propropozycję nie do odrzucenia. Ci oczywiście zgodzą się bo będzie im głupio, że kradną powietrze młodym i silnym.

A jak zachowają się młodzi i silni, czyli wnuczęta starowinek? Odpowiednio! Nie po to zostali wciągnięci do edukacyjnego magla o rok wcześniej, żeby kwestionować świńskie metody.

To oczywiście wszystko bajka, ogromne uproszczenie, Orwell z pewnością miał na myśli inne czasy i w ogóle Chiny Ludowe, a nie naszą, świetlaną przyszłość w Eurosojuzie.

Loteria...

... naprędce zaimprowizowana – kto wejdzie i zobaczy równy 1 000 na liczniku, niechaj zrobi screen'a ekranowego i prześle do jurciopan'a, a ten uhonoruje go nagrodą (prawdziwą, nie cyfrową).

Kto dziś już wszedł, swoje tyknięcie zaliczył ale niech jeszcze wróci – będzie wrys. Prawem serii, znowu traktujący o cywilizacji śmierci. Osoby o podwyższonej wrażliwości proszone są o nieklikanie na rycinę celem powiększenia.

Jutro jurciopan rozproszy mroki czymś lekkim – będzie sondował możliwość powstania jurciobutiku!

13.3.09

Kulturalna stolica lub sztuka manipulacji
























Jasiu Jasiu coś ty zrobił?

Wydłubałeś oczko Jadzi!
Więc za karę nie obejrzysz,
sekcji zwłok swojego dziadzi.
Nawet jeśli, to dorosły Jasiu może to sobie teraz nadrobić – niechaj zabiera caluśką rodzinkę na tradycyjne niedzielne zakupy i dalej w Blue City! A tam, istne dziwy – na nasz kraniec Europy zjechała z wielkim szumem artystyczno-cyrkowa trupa prezentująca niedouczonej gawiedzi spreparowane ludzkie zwłoki oraz narządy („Bodies... the exhibition”). Czego można oczekiwać (parafrazując klasyka):

„Były tam postacie trupie, ciała kolorowe,
Z nieskromnymi narządami zwłoki nastrojowe,
Całe szczęście, że naturą martwą jednak były.”

Oj, co za szczęście!
I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie:

„Aż do chwili, kiedy nagle, nagle wśród pokazu
padły słowa:

Nie dokazuj miła nie dokazuj!”

Właśnie, zawsze znajdzie się jakiś zrzęda co nie potrafi się „dobrze bawić” i dokazuje. Ta „miła” to tym razem prokuratura, która – ludu Europy, co za wstyd pójdzie znowu w cały świat! – sprawdza czy nie doszło tu aby do zbezczeszczenia zwłok. Zapewne urząd odejdzie od narządów z kwitkiem, bo i dowodów nie znajdzie i nie od tej strony co trzeba się za to bierze.

Zdaniem jurciopana, owszem, doszło tu do zbezczeszczenia, ale nie zwłok, lecz wartości i tradycji. I to łatwo wykazać ale do tego trzeba prawdziwych jaj, a nie spreparowanych.

Chyba prawie na pewno 2.


Wątpliwości dlatego, że sam organizator konkursu ma problemy z przekazaniem wieści (serwis na rozruchu) – zakładając jednak, że nie było innej Strongwoman tak właśnie uplasował się jurciopan. Poczekajmy trochę, pewnie będzie galeria.

Pełnokrwisty wrys jeszcze dziś? Będzie! W kinie nocnym.

12.3.09

3? 2? 1?


JKM zapowiedział, że dziś ogłosi wyniki konkursu 8-marcowego.

wrys – lekko dotknięty rysunek-kopalina opublikowany kiedyś w tygodniku Wiedza i Życie; ilustrował Paradoks Banacha-Tarskiego.

Przepraszamy za usterki

11.3.09

„Rygorystyczni” są na TAK!

jurciopan zaprasza do przeczytania recenzji swojego bloga.

Czarny Człowieku – skrusz kajdany!


Jak mawiał Ś.P. Stefan Kisielewski: „Socjalizm to ustrój w którym bohatersko walczy się z problemami nie znanymi w żadnym innym systemie”.

Oto przykład – Małopolska: szansa na legalizację śliwowicy

Nie dawaj wciągać się w te gierki – ktoś z czymś znowu walczy, coś komuś załatwia – lecz zadaj sobie fundamentalne pytanie – dlaczego, jeśli najdzie Cię ochota, nie możesz napędzić własnego bimbru, bez ryzyka, że przyjdzie gestapo i w drzwi załomocze?


10.3.09

I Bóg stworzył bloga / And God Created Blog

W swobodnym tłumaczeniu – „Chcą, żeby Dinoscopus (nick biskupa Richard'a Williamson'a) tańczył jak mu zagrają”.

Karykatura wykorzystana we wrysie pochodzi z bloga Dinoscopus.

9.3.09

Jeszcze o płci różnicach

jurciopan'owi przypomniało się nagle, że studia nad problemem rozpoczął już 12 lat temu.



Dostrzegł wtedy, że jest o krok od odkrycia trójkąta i koła.


Po 2 latach, pełen pokory, świadom swgo miejsca w continuum, jurciopan zaprezentował szerokiej publiczności własną wizję tego fenomenu.



Oto jak zaiskrzyło między jurciopan'em a Kwiaciarką
(kalendarz biurkowy zamówiony w 2007 roku – 4 karty)

8.3.09

Najładniejsze kwiecie w necie!



Czego jurciopan nie życzy


8 marca – jak to dobrze, że tym razem w niedzielę, można w spokoju przetrawić to święto w domowym zaciszu, unikając dziwnych sytuacji w pracy (miejscu), gdzie powinna mieć miejsce praca (wypełnianie powierzonych obowiązków), a nie świętowanie (pardon – belferski ton!).

jurciopan nawiązuje do pracy, bo wrys jest inspirowany billboard'em i hasłem właśnie o niej. Jakiś czas temu dwa cyborgi ze świdrującymi spojrzeniami zaklinały nas na ulicach (jurciopan ma nadzieję, że jego bohaterowie mają w sobie więcej życia). Obleczeni w szare uniformy robocze, ona pozą (typu e-e) udaje mężczyznę, po prostu identyczni – nie wiadomo, czy na faceta wyszukali konusa, czy jej dali coś pod zadek, bo jak siedzą są idealnie „równi”. Szare, smutne i po prostu stra-szne.

jurciopan wziął na warsztat sport, a wrys został wysłany na mini-konkurs na portalu http://korwin-mikke.pl/. Niebawem poznamy wyniki...

7.3.09

Usłyszcie mój krzyk






Fotografia do kolażu zaczerpnięta z (...)
Tytuł pochodzi z filmu dokumentalnego Macieja Drygasa [Usłyszcie mój krzyk / Hear My Cry, 1991 r.]

6.3.09


jurciopan mocno się ostatnio rozpisał. Dziś przywraca równowagę gołym wrysem.


––––––
Jutro ważne urodziny – jurciopan odda cześć Człowiekowi, który urodził się 100 lat temu i złożył ofiarę krwi.

5.3.09

KINO MOCNE


Z zawodowej sumienności jurciopan odnotuje kolejny pedo-atak portalu internetowego (wp tym razem). Wiadomo – dzień bez draki to dzień stracony. Jako ilustrację do news'a wzięli sobie fotografię z banku zdjęć (niełatwo wywieść w pole jurciopan'a!) – owłosione łapsko maca czyjeś blade kolano (na pewno casting, czyli nabór modela do tej sesji zdjęciowej, był robiony pod tym kątem – „Szukamy panów z brzydko owłosionymi palcami”). Tyle od strony wizualnej, czyli słabo, jurciopan bierze się za warstwę tekstową.

Czytamy:
Korepetytor miał pomagać 14-letniej dziewczynce z porażeniem mózgowym przy odrabianiu lekcji z matematyki. Mężczyzna wykorzystał ją seksualnie. Został zatrzymany przez policję. Teraz 52-letniemu Wiesławowi G. grozi do 10 lat więzienia.

Aaa, wszystko jasne! Fałszywy alarm, jurciopan się niepotrzebnie podkręcił i nawet wykonał, przy pomocy nowoczesnego komputera, analizę mieszka włosowego domniemanego pedofila. Ten news to ewidentny atak na polski system nauczania masowego i jurciopan się w 100 procentach z nim zgadza – WSZYSTKIEMU WINNY JEST PRZYMUS NAUCZANIA MATEMATYKI ŻEŃSKIEJ CZĘŚCI POPULACJI! A w tym przypadku mamy do czynienia z czymś znacznie gorszym – ci sadyści postanowili torturować matmą dziewczynkę z porażeniem mózgowym!!! Nic dziwnego, że pan Wiesław, jak dostał zaproszenie od sąsiadki, żeby dać korki 14-oletniej córce (umówmy się – każdy jest czyimś dzieckiem ale to niektóre 14-ki mogą być groźne dla starszych panów ze słabym sercem), to nie potraktował tego dosłownie, pomyślał zapewne, że to zaproszenie ma jakiś inny, ukryty cel – pamiętacie jak pani Mysz, która opiekowała się Calineczką zapraszała do siebie starego Kreta? Nie znamy szczegółów, więc ciężko się wymądrzać. Jedno jest pewne – STOP PRZYMUSOWYM NAUKOM ŚCISŁYM DLA DZIEWCZYNEK!

A jurciopan, następnym razem 2 razy się zastanowi zanim podniesie larum.

Będzie wrys, będzie wrys

... ale wieczorkiem, a nawet późnym wieczorkiem. Tymczasem psycho-zabawa – wchodzimy na wp i zgadujemy o czym on będzie, oraz jaką pozycję zajmie jurciopan. Bo on jest bardzo tendencyjny w gruncie rzeczy...

4.3.09

Antidotum


Jak co środę jurciopan przyjął antidotum i zrobił sobie pierścionek. Każdy może sobie łatwo taki poskładać – potrzebny jest młotek, pilnik, piłka włosowa i trochę srebra. W razie problemów > patrz instrukcja.

Serwus poranny

„Pudzian” – ciekawy wywiad z naszym wybitnym sportowcem (link). W zeszłym roku było co prawda słabiutko (mistrzostwo świata zdobyte tylko 3 punktami przewagi) ale taniec i kontuzja musiały zostawić ślad.


Ludu Europy!!! Na Marsa Eurosojuz chce lecieć (link). Zabawne, że w statku zmałpowanym z amerykańskiego Apollo, a nie z ruskiego Sojuza. Ale czy zdążą, czy zdążą przed bankructwem systemów emerytalnych?!