8.3.09
Czego jurciopan nie życzy
8 marca – jak to dobrze, że tym razem w niedzielę, można w spokoju przetrawić to święto w domowym zaciszu, unikając dziwnych sytuacji w pracy (miejscu), gdzie powinna mieć miejsce praca (wypełnianie powierzonych obowiązków), a nie świętowanie (pardon – belferski ton!).
jurciopan nawiązuje do pracy, bo wrys jest inspirowany billboard'em i hasłem właśnie o niej. Jakiś czas temu dwa cyborgi ze świdrującymi spojrzeniami zaklinały nas na ulicach (jurciopan ma nadzieję, że jego bohaterowie mają w sobie więcej życia). Obleczeni w szare uniformy robocze, ona pozą (typu e-e) udaje mężczyznę, po prostu identyczni – nie wiadomo, czy na faceta wyszukali konusa, czy jej dali coś pod zadek, bo jak siedzą są idealnie „równi”. Szare, smutne i po prostu stra-szne.
jurciopan wziął na warsztat sport, a wrys został wysłany na mini-konkurs na portalu http://korwin-mikke.pl/. Niebawem poznamy wyniki...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak wiec trzymam kciuki za projekt u Korwina;-)
OdpowiedzUsuńDzięki! Zysk już jest - dobry pretekst na wrysa ;)
OdpowiedzUsuńpewnie szyję jej wydłużyli :D
OdpowiedzUsuń