Stare
Jazz Forum-y! Wertuje się je (w
necie, bo zostały
zdigitalizowane TUTAJ!) jak jakąś kronikę
PRL-u. Nieważne, że nie cierpisz jazzu – znajdziesz tu prawdziwe perełki (dzięki sprytnej
wyszukiwarce), historyjki z czasów w których jazzmanom wydawało się, że powinni dostawać pensję od państwa.
-----------
To taki komunikat między jednym, a drugim prawdziwym wrysem. A może jakiś konkurs? Na wyszukiwanie najkrwistszych kawałków pozajazzowych. Do dzieła jurcioprzodownicy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz