5.6.11

Krótki kurs

Z jednej strony jest Platforma Obywatelska. Jej politycy wiedzą co robić, bo dostają na komórkę sms z dokładnymi instrukcjami. Napisaniem sms-a trudzi się spec-aparat – całkowicie dla nas, zwykłych śmiertelników – niewidoczny. Oczywiście nie formułuje się instrukcji jak się – powiedzmy – podcierać, ale już gdy spadnie samolot załadowany po brzegi polską elitą, każdy PO-seł wie co mówić i myśleć.

Z drugiej strony mamy Prawo i Sprawiedliwość z charyzmatycznym Jarosławem Kaczyńskim na czele. On sam – wytrawny gracz – robi za cały aparat. Trzyma PiS za mordę żelazną ręką, dobiera sobie lojalnych i fanatycznie posłusznych ludzi, którzy wskoczą za nim w ogień. Jak ktoś zaszura, to wylatuje na zbity pysk tak szybko, że musi dowiadywać się o tym od dziennikarzy. Luzik-kluzik.

Kurde – jakie to jest wspaniałe! Obie metody. Tak naprawdę nie wiadomo, która lepsza i bardziej godna naśladowania. Nie ma tutaj bowiem miejsca dla poczciwców chcących uprawiać d***krację z ludzką twarzą! Tertium non datur.

Graficzka to szkicowe odtworzenie jurciorysunku sprzed, hoho, może i 20-u lat, który spoczywa gdzieś w stercie papierów i ukazał się (UWAGA!) w katowickim dodatku Gazety Wyborczej!

4 komentarze:

  1. A czy jest miejsce dla buraka robiacego zdjecia telefonem ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Starsznie warzywny jesteś ostatnio Tribu – u siebie promujesz ogórki http://tiny.pl/hf55j a teraz te buraki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. @Jurcio

    mam ochote na mizerie i barszcz....:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie opędzlowałem wielką michę mizerii :)
    Smaczna, prosta , zdrowa z nieekologicznego chowu :D

    OdpowiedzUsuń