10.6.11

Byt i świadomość

Może w końcu Jan Nowicki się odtenteguje od braci Mroczków. Jego obsesyjna niechęć do bliźniaków jest aż dziwaczna – nieustannie wykpiwa ich brak doświadczenia i gwiazdorzenie, a jak jeden z braci zafundował sobie ochronę, szydera sięgnęła zenitu – Za kogo on się ma?! Co to w ogóle za gwiazda – "aktor" rodem z oper mydlanych! Nowicki do tej pory znany był głównie z roli starego świntucha w programie u Wojewódzkiego, ale teraz sytuacja się odmieniła – właśnie weszła reklama T-mobile'owa z jego udziałem, która nie jest niczym innym jak wielosekundową operą mydlaną. Dotrwanie do końca tego sentymentalnego gniota jest trudne, ale możliwe, bo wielu zastygnie z pytaniem w głowie – co to kurka wodna jest?! Stąd właśnie domysł, że Jan Nowicki, gdy już dorobił sobie do emerytury, trochę zbastuje.

6 komentarzy:

  1. "Nowicki do tej pory znany był głównie z roli starego świntucha w programie u Wojewódzkiego" - bardzo ciekawe. A co jeśli ktoś telewizora nie ogląda? Nowicki jest znany ze swojego aktorstwa. Proszę wejść na wiki np i zobaczyć z czego jest znany Nowicki - po to istnieją takie stronki, aby ludzie bez wiedzy trochę o czymś pojęcie jednak mieli. Owszem, można się aktorem nie specjalnie interesować, ale mówienie, że znany jest głównie z występów u jakiegoś lewackiego pajaca to gruba przesada. A Mroczkom i innym takim należy się trochę słów prawdy. Mógł im to mówić każdy, z kim mają kontakt na codzień. Nikt ich nie uświadomił to Nowicki staną na wysokości zadania i pojechał jak po burych sukach. Pozdrawiam
    LordBlackAdder

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,

    i tu jest problem – ja piszę to co zacytowane, a Ty Szanowna Czarna Żmijo zakładasz, że nie wiem w czym jeszcze grał Nowicki oraz (o zgrozo!), że bronię braci Mroczków. Przypadkiem (przecież mógłbym nie oglądać filmów nawet poza telewizorem;) wiem co nieco na temat polskiego kina, a Mroczków mam za słabiaków, ale… nie zrobię przecież najmniejszego wysiłku, żeby to gdzieś rozgłaszać! Jakby Nowicki miał klasę jaką udaje, że ma, to by po prostu nie zawracał sobie takimi małostkami głowy!

    I o tym był ten wrys :-)

    pzdr, jur

    OdpowiedzUsuń
  3. * szanownY Czarna Żmijo :)
    "Gdyby Nowicki miał klasę jaką udaje..." - rozumiem, że to jedyny argument, że piszesz o Nowickim. Myślę, że wypowiedzi Nowickiego są stokroć mniej rażące i mniej niebezpieczne dla zdrowia psychicznego, niż wypowiedzi np Kowalewskiego o Komorowskim (!!).
    Zapewne wg Nowickiego Mroczki to NIE małostki, bo składają się na jedno wielkie śmierdzące... polskiej sceny nie obniżając, ale nawet poniżając poziom dawnego polskiego aktorstwa. No i on (Nowicki) jeszcze próbuje to tłumaczyć ludziom.
    Nowicki po mojemu zbytnio się nie różni od innych starych dobrych aktorów, bo nie jeden już nam opowiadał a to o banku, a to o makaronie czy czymś innym. Nowicki po prostu taki jest, że lubi się czepiać, no a jeśli akceptujemy Stuhra i Jandę w reklamie to nie czepiajmy się innych. Albo czepiajmy się wszystkich na raz - tak też można.
    LordBlackAdder
    PS:Ja raczej wyczuwam u Ciebie osobistą niechęć do Nowickiego, no ale to nie usprawiedliwia takiego wpisu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam osobistą niechęć do bardzo wielu! :-) Ale on się właśnie podłożył i jest dla mnie taki jakiś niesmaczny. A Kowalewskiego i jego wypowiedzi nie znam. Bo ja naprawdę mało siedzę w mediach, a jednak przepchało mi się do uszu, że Nowicki o Mroczkach to albo tamto. To jest bez sensu – to jak krytykowanie disco polo, że istnieje. Istnieje i już, tak samo Mroczki – gdyby im się tak dobrze nie powodziło, pewnie pan-prawdziwy-aktor, by się za nich nie wziął;) A czy to mało gorszych aktorów niż oni?

    PS: Nic nie usprawiedliwia tak rzadkich wpisów, a nie tego, że się czepnąłem tego starego satyra:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja o Mroczkach dowiedziałem się z bloga jurciopana,
    No jeśli ktoś nie widział Kowalewskiego to proszę:
    http://www.youtube.com/watch?v=-xBl6-gGceM
    Tak się dziś robi politykę.
    LBA

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaaa, tego Kowalewskiego znam! :-) myślałem, że chodzi o jakiegoś nieaktora. Oczywiście wstyd, że popiera takiego pawiana, ale sposób wypłazowania dziennikarza poprawny ;-)

    pzdr, jur

    OdpowiedzUsuń