Ale dobrowolnie.
Gdy okaże się, że można i nie nastąpił koniec świata, za przykładem pójdzie cały lud boży! No bo cóż to za dyskryminacja i przywileje? Kochani Kapłani – zgódźcie się na dialog, podejmijcie męczeństwo rozwiązania spraw finansów Kościoła! Pod jednym wszakże warunkiem – wywalczcie dobroWOLNOŚĆ składek! Najpierw dla siebie, a z czasem także dla swych owieczek. Czas na egzorcyzm, który wygna z ciała naszego nieszczęsnego kraju, ZUS-demona.

jurus ale ty dupczysz fleki
OdpowiedzUsuńha! lepszy taki koment niż żaden :-) zus z tobą anonimusie!
Usuńa z toba jeZUS!
OdpowiedzUsuńWidzisz – psioczysz, a dzięki mnie wydaje Ci się, że fajną grę słów wymyśliłeś :-)
Usuń