13.11.10

Kto flaszką wojuje…












… ten od flaszki ginie!
Czyli – biada tym, którzy narazili się jurciokolegom!

Autor: http://jurcio.blogspot.com/ o 11:48

3 komentarze:

  1. Anonimowy11/13/2010 12:58 PM

    a o co kaman?
    ten burmistrz daje w palnik?

    OdpowiedzUsuń
  2. Odie11/13/2010 1:16 PM

    Właśnie - można coś więcej?
    Bo wśród czytelników jest przynajmniej jeden ludź co chciał na Perkowskiego głosować...

    OdpowiedzUsuń
  3. http://jurcio.blogspot.com/11/13/2010 1:42 PM

    Zapraszam na opis "wydarzenia" na fejsie: http://tiny.pl/hwffb
    Czy daje w palnik? Pewnie jak każdy, natomiast chodzi o to, że zaczęli się tam w Ząbkach doczepiać do ludzi, że dają. Niejednokrotnie do zamożnych ludzi. Jeden jurciokolega wybronił się w sądzie, ale że jest społecznikiem, to chce oszczędzić kłopotów innym "wytypowanym do odwyku".
    No a to, że facio wyfruwa na korku od szampana to już moja kreacja, na zasadzie – podobne leczyć podobnym ;-) A właściwie to metafora – czas na odwyk od burmistrzowania.
    Zaraz zresztą zapodam kolejny, taki już jednoznaczny plakacik.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)