31.8.10

RUN BRODKA, RUN!

Co za anarcho-tekst:
Jadę miastem szybciej niż się da
Dynda głową sztuczny pies
Świateł, znaków udaję, że nie widzę
GPS-em mały bies
Tuż za rzeką drugi, trzeci most
Rzędy skaryszewskich drzew
Las żurawi poharatał niebo
Słyszę twój anielski śpiew
To Monika Brodka udaje, że nie widzi znaków (jurciopan ma sentyment, bo kiedyś udał, że nie widzi machającego lizakiem policyjniaka – zadziałało!) i jedzie szybciej niż się da (czyli powyżej 50 km/h). Gdyby było jeszcze coś o bałwochwalczym kulcie podwójnej ciągłej… mmmm – ale i tak jest prąd w warstwach lyrics&muza w kategorii pop. No a ten „Las żurawi poharatał niebo” – to z pewnością nie jest hołd złożony euro-targowisku próżności przy Skaryszaku, które przy okazji zmiotło najlepsze orient-bary w city.

2 komentarze:

  1. Jurcio nie ma w słowniku języka polskiego słowa ,którym mógłbym dostatecznie wyrazić swoje zadowolenie powyższym wrysem:)
    Wystarczajace kadzidło:P
    Ciągle mnie zadziwiasz przenikliwością;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rotflesss
    Tyś moim wiernym i największym kadzidłem – ten dym jest moim powietrzem :-)

    OdpowiedzUsuń