Żart dosyć złośliwy i niezdrowo karmiący się cudzą tragedią ale… jakby nie patrzeć, ilustrujący fakty. Jeśli polscy dyplomaci chcą zareagować, to nie powinni robić draki (sami też chcą zaznaczyć swoje istnienie, a jakże!), tylko wysłać do Belgii specjalnie wyszkolonego agenta, który postawi na redakcyjnej wycieraczce kloca i wbije weń biało-czerwoną chorągiewkę z dopiskiem "THE EAGLE'S SHIT". Byłby to czytelny komunikat – od tej pory wszyscy by wiedzieli, że szarganie naszego dobrego imienia spotka się ze zdecydowaną akcję odwetową. I to jest właściwa dyplomacja! Jeśli niedługo zaczniemy wytaczać najcięższe działa na byle comment spod news'a, to powagi nam od tego na pewno nie przybędzie.
No dobra, ale czy jurciopan nie przyłącza się tym wrysem do nagłaśniaczy szmatławca? Otóż nie – jurciopan uznał, że ta historia to doskonała antypromocja… Europy! Takiej jaka jest – złośliwej, odartej z cywilizowanych odruchów, zdegenerowanej. Tej „wyśnionej Europy” (UE) , do której tak wzdychaliśmy i – co tu ukrywać – w ramiona, której rzucili nas główni bohaterowie tego spektaklu…
Co tu jeszcze można… Redakcja! I sam rysownik "Gazet van Antwerpen" – nie popisali się! Czy oni nie wiedzą jakiego koloru jest nasze godło? Czy to nie są aby jakieś podświadome ciągoty? Oto indagowany przez RMF FM redaktor naczelny – Pascal Kerkhove – wyznaje:
Rola redakcji ogranicza się do sprawdzenia, czy rysunek nie zawiera treści rasistowskich lub nie narusza dóbr osób prywatnych.No tak – może ta prosta instrukcja im pomoże. I przestrzeże! jurciopan zachęca do wysyłania jej na redakcyjny adres: gvabrieven@concentra.be
Aleś ich przyłapał.
OdpowiedzUsuńczym, ze jest Belgia a szczegolnie Antwerpia? pseudo-panstewkiem pedofilskim, zyjacym z handlu brudnymi diamentami i utrzymywania struktur Jewropy na swym terenie. z pewnoscia nie przypadkiem wybrano ten gowniany kraj na "stolice". belgowie to "narod" tak beznadziejny, ze nawet francuzi wypadaja przy nich dobrze. po prostu kawalek klocka. wystarczy spojzec na "naszego" prezydenta EU. kapiszi?
OdpowiedzUsuńMail poszedl, zwrotu nie ma.
OdpowiedzUsuńSi, kapiszi!
OdpowiedzUsuńMój mal też doszedł, więc już są 2 :)
Chyba inaczej nie można, to jest pewnie jakieś ich "NIE" (może mają więcej takich), a czy pisujemy do Urbana, że zrobił coś niestosownego? Żeby miał większą uciechę? Na prowokację trzeba odpowiedzieć antyprowokacją, a nie wyrazami biadolenia. Albo pozwem, jeśli są podstawy.
q-bazz – ja tylko mam skojarzenia ;)
pzdr, jur
wysłane, belgowie milczą
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
jurciofan :)