17.1.10

Każdy orze jak może

Dziś praktykujący katolicy mieli okazję usłyszeć list pasterski w miejsce kazania. Jednym zdaniem – pismo sygnowane przez zwierzchników KK mówiło o potrzebie pielęgnacji języka ojczystego, zaznaczono jak ważne jest używanie na codzień* pięknej, bogatej polszczyzny. Pochwalone zostały takie inicjatywy jak konkurs „Ogólnopolskie Dyktando”, a także akcja „Cała Polska czyta dzieciom”. jurciopan po cichutku liczył, że jakaś pochwała skapnie też na rzesze bloggerów, którzy bezinteresownie biorą się za bary z ojczystą mową i krzewią kulturę języka polskiego, ale się nie doczekał. Nic to, pokora przede wszystkim, trzeba dalej robić swoje nie wyglądając pochwały. Taki jurciopan na przykład, odgrzebuje jakieś zapomniane słowa, żeby przyszłe pokolenia też mogły się nimi cieszyć – tuszyć, chędożyć, żydzić – to tylko pierwsze z brzegu! Dobrze, że poza sferą słowną jurciopan posiada jeszcze tą graficzną. Jego blog został przez weekend odwiedzony przez blisko tysiąc osób i nie każdy musi wiedzieć, że wszystkie rysunki i fotomontaże są wykonane własnoręcznie przez jurciopana, a tylko nikły promil to ilustracje zaczerpnięte z sieci.

To dobra pora, żeby podziękować za pierwszą serię wspierających sms'ów, które pozwoliły przemieścić się na szczyt drugiej dwudziestki [pozycja 21]. Kulki na razie dwie ale jurciopan tuszy, że to nie potrwa długo!







*„co dzień” czy „codzień’? jurciopan wybrał bardziej ryzykowną formę ;)

7 komentarzy:

  1. Jurciopan wybrał formę złą. Pisze się "na co dzień". Źródło: http://so.pwn.pl/lista.php?co=na+co+dzie%F1

    Pozdrawiam serdecznie, Ozi
    www.ozigs.blog.interia.pl

    SMS na Twojego bloga oddany, po cichu liczę na rewanż :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Na codzień" to mała prowokacja, tak a propos, ale z tego co zauważyłem to były zawirowania wokół tej formy, oj były.
    A mi tak ładniej wygląda zresztą ;)

    Oczywiście, że będzie rewanż – chciałem to zaproponować wszystkim "politycznym" z którymi nie koliduję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Waść widzę, szarżujesz, jak burza wiosenna. Wysłałem Waści smsa, a co!

    OdpowiedzUsuń
  4. To był nocny skok w nadświetlną :) Ja sms-em sojuszników jeszcze nie obsłużyłem ale nie omieszkam! pzdr, jur

    OdpowiedzUsuń
  5. "posiada jeszcze TĘ graficzną sferę", nie "tą", drogi jurciopanie. Ogólnie sfera słowna całkiem niezła.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobno jakaś komisja jakiś czas temu uznała, że można pisać zarówno "tę", jak i "tą". Ja osobiście staram się mówić i pisać "tę", bo uważam tę formę za lepszą.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. No to zostawiam we wrysie "tą" jako przestrogę ;)
    Dzięki, jur

    OdpowiedzUsuń