29.5.12

--)------

Sobota* przebiegła pod znakiem turnieju dla „amatorów” fechtunku! jurciopan wziął i się zapisał. Niestety nie wyłoniono dla niego całkiem odrębnej kategorii „zieloniutkich naturszczyków”, więc musiał skrzyżować szpadę z napakowananymi sportsmenami, którzy tylko przez pomyłkę nie zostali „czynnymi zawodnikami”. Ale nic to – niedziela jest na wylizanie się z ran, a za rok się im jeszcze pokaże!

*chodzi o odległą już sobotę 21 kwietnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz