Ale raz w roku jest jurcioabonament, który jeśli Ci zbywa, możesz uiścić. Wybacz, że nie zasili on jurciokieszeni. Trafi do cwaniaków z onetu, którzy zrobią za niego uroczystą galę, a trochę (chciejmy w to wierzyć) oddadzą na jakiś lepszy cel. Na szczęście nie jest to wiele – 1,23 zł jeszcze nikogo nie przyprawiło o śmierć głodową. No chyba, że ma się baaardzo dużo komórek (jedna komórka to tylko jeden głos!). Zwłaszcza szarych – by rozgryźć jurciowypociny ;-)PS: Widzieliście jak te one ograbiły jurciopana z możliwości zapromowania piernika? [TU] widać, że jurcioblog jest obecnie trzeci, ale nie widać jak wygląda!
PPS: UWAGA – treść sms-a to "C" i cyfry (zerozero171)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz