26.12.10

ROKowisko

/ hazard / powódź / klapsy / dopalacze / licznik długu / lasy / PKP
Rząd miał bardzo pracowity rok i przyjął na klatkę molto problemo nie straciwszy przy tym ani procenta ufności społecznej. Przyszły rok też pewnie ma już ciasno rozpisany, zostało tyle do załatwienia: / poczta* / srające psy / terroryzm w internecie / krzyże przydrożne / utylizacja staruszków / ostre końcówki / senność kierowców**.

DOŚĆ! To nie na nasze, ludzkie głowy, zresztą każdy pewnie ma swoje własne remamenty. I tak jurciopan, też postanowił podsumować przeszłość, a przy okazji zarządzić… PIERWSZĄ RUNDĘ KONKURSU ŚWIĄTECZNEGO***! Do wygrania jeden jurciokalendarzyk biurkowy. Oto zadanie:
Musicie wiedzieć, że jurciopan posiada także wady. W historii jego bloga znalazły się pewne niedotrzymane obietnice, wystarczy wyszukać lub przypomnieć sobie jedną i przesłać najszybciej na jurciopan@gmail.com czy nieanonimowo wpisać pod wrysem (można też podać e-mail zwrotny). W ten sposób jurciowina się odkupi, a refleks i znajomość bloga zostaną nagrodzone.
-------------
* oj, będzie rozliczenie – dzieciaki niemal straciły wiarę w Mikołaja!
** jak we właściwy sobie sposób zauważył Korw, ten problem byłby mniejszy, gdyby jeden z drugim mogł dopalić sobie amfą z cpn-u., a to niestety stoi w konflikcie z punktem roboczym z zeszłego roku…

***szczegółowy regulamin nie istnieje i nie jest nigdzie dostępny, ale rodzina i jurcioznajomi z reala nie mogą zdobyć nagrody (niepodbna zakazać im udziału w konkursie!)

2 komentarze:

  1. Toć mnie zaskoczył, wiadomością o niedopełnieniu obietnicy:P
    Jedyne co zauważyłem to to ,że w pewnym momencie nie było wrysa w tygodniu .
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm, raczej nie mogę tego uznać, choć jest to jakaś niedotrzymana obietnica jeśli w opisie wisiało "codzienny wrys", choć ja wtedy zwykle się usprawiedliwiałem, albo robiłem weekendowe odrabianki ;-) Chodziło mi o konkret – że coś miałem zrobić w przyszłości, a w końcu nie zrobiłem… Pamiętam ze dwa takie przypadki.

    W TEN SPOSÓB nigdy nie uda nam się obalić POPiS-u jeśli tak ciężko jest zapamiętać i wytknąć niespełnioną obietnicę :-) A może to już nie przestało razić? Choć lepiej, że nie wszystkie obietnice udaje im się wypełnić… A może jurciopan jest taki dobry w granie w tym syfie, że zrobi karierę polityczną? ;-)

    Szukamy dalej – jak pytanie za ciężkie to będzie nowe dziś/jutro.

    OdpowiedzUsuń