Otwocki Burmistrz powiedział DOŚĆ! i anulował występ grupy Kat zaplanowany w Miejskim Ośrodku Kultury [#]. Ten ponoć legendarny zespół jest znany z tekstów, które obrażają Kościół Katolicki i jego księży. Jaśnie oświeceni paskudnicy z Gazety Wyborczej ironizują sobie w tytule („Jak pod Warszawą walczy się z szatanem”), a zgredkowie z zespołu pedalsko opowiadają, że na ich koncerty przychodzą ojcowie z dziećmi i jeszcze nikomu nic się nie stało. HA HA – metal is dead! A jurciopan zna nawet ojców, którzy klną przy swoich dzieciach, bo to takie naturalne. G…Wno pisze jeszcze, że przecież jest to (ten cały satanistyczny stafaż) tylko taka konwencja „jak krew w horrorach tryskająca po sufit”. HA HA – SIEG HEIL! – oto konwencja!!! To już słowo tchnące nienawiścią nie prowadzi w przyszłości do pogromów?? Nie zauważamy ewidentnej KATOFOBI?!
A dla Burmistrza brawka!
----------
Fotomontaż zostanie dołączony za dzień dwa. Czy już się domyślacie co to będzie?
voila ;)
18.12.10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
czekam mocno zaniepokojony, as.
OdpowiedzUsuń@as – jeśli masz czyste serce nie masz się czego lękać ;-)
OdpowiedzUsuńWagner prekursorem metalu?:D
OdpowiedzUsuńchyba Jurciocenzura mnie wywalila w weekend... wiec jeszcze raz niesmialo chcialem nadmienic, ze Herr Adolf chyba zamawia wlasnie 5 piw w Hofbäuhaus ale terminowal u drwala i mu 2 srodkowe paluszki utegowalo i stad nieporozumienie...
OdpowiedzUsuńMacki jurciocenzury tym razem nie maczały w tym palców ;-)
OdpowiedzUsuńTe brawka dla burmistrzunia to już teraz, czy dopiero jak coś zrobi vel zareaguje gdy Kościół i księża obrażają swe (i cudze) owieczki?
OdpowiedzUsuń@tyyt
OdpowiedzUsuńOd razu! Że się nie bał iść pod prąd postępackich trendów oraz ujadania Wyborczej jakby ją Demon opętał :-) Swoją drogą bardzo mnie śmieszy, że Wyborcza w swoim tekście szuka demo-podparcia, wylicza, że Burmistrza ktoś namówił, że społeczny protest wcale nie był taki duży, cytuje komentarze (na "nie" były tylko 2 wpisy: "Umyjcie się brudasy" i "J...ć metal":)
PS: Trochę za silny jak dla mnie skrót myślowy – jak i kiedy Kościół obraża owieczki?
Tę owieczke o której myślę ustami swych duszpasterzy wiele razy, aż trudno wymienić czym i jak - a że to być komunistą gdy na tace kładzie się banknoty z Ludwikiem (to przed laty), że sukienka to znak że chęć na nierząd, obraża sam widok że Słowo jest przygniecione materialnym butem podkutym hipokryzją - obrażona owieczki nadzieja, inteligencja, poczucie smaku i estetyki - długo by tak... a owieczka już poza stadem, tym stadem.
OdpowiedzUsuńcale szczescie, nie bede musial ogladac twojej paskudnej mordy w kosciele, bydlaku. won
OdpowiedzUsuńWłaśnie o takich efektach katechezy mowa. Amen.
OdpowiedzUsuń