9.12.10

HAŃBA!

Luty zaproponowany przez jurciopana do kalendarza firmowego pewnej firmy został ocenzurowany! „Za dużo mięsa w mięsie!” – tak krzyknął kiedyś jurciopan skosztowawszy pierwsze mielone jurciożony i tak zemścił się na nim los wiele lat później. Trudno, nie ma tego złego – trzeba się poćwiczyć w alternatywnej graficzce, a jurciofani mają krwisty kawałek już teraz, bez czekania na luty:

12 komentarzy:

  1. Jurciopan cenzuruje tak medyczne i fachowe wyrazy jak np. pracie a sam jakies potworne sodomie miesno-fetyszystowskie serwuje na obrazkach.... podowjne standardy?
    :-]

    OdpowiedzUsuń
  2. preczzkomuna-preczzcenzura!12/10/2010 11:39 AM

    jurcioobłudnik! DOŚĆ!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy Was Matula nie wpuściła do kuchni w trakcie faszerowania?? Tak sobie tłumaczę to chybione zgorszenie! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie no! jakis tam drob mama patroszyla i potem napelniala faszerka ale rekoma a nie stopami no i co najwazniejsze u nas w domu nigdy nie bywali geje z amerykanskiej armii, w ogole zadnego geja nie pamietam choc moze sie czail albo cus...?
    no coz. dziecinstwo Jurciopana bylo swiatowe! a nasze zwykle, z bloku - 7 stron swiata...
    .-]

    OdpowiedzUsuń
  5. Gaga słabiuchna (bo nie je mięsa!), więc musi sobie nóżką pomagać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. podobno >to< gaga ma jadra....

    OdpowiedzUsuń
  7. zapewniam, że nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy gagofil analizował teledyski na stopklatce? Zapewniam (jako obyty w temacie), że współczesne techniki pozwalają na doskonały retusz! A nie sądzę, żeby gagofil miał milion zielonych, żeby osbiście sprawdzić…
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. gagofilia....cotojest?
    :-/

    OdpowiedzUsuń
  10. żeby tak napisać, hmmmm, gagofil analizował ją raczej, hmm hmm, bezpośrednio...

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie ma!
    oto pochwa gagi http://warfour.com/wp-content/uploads/2010/02/lady-gaga-pussy-full.jpg

    OdpowiedzUsuń
  12. Czasami jądra nie zstępują do moszny…

    OdpowiedzUsuń