20.6.10

Logo logika


„Holocaust był jednorazowym, unikalnym wydarzeniem; nie występuje w różnych rozmiarach.”
Tak napisali [ZOBACZ TU] polscy Żydzi do Żyda amerykańskiego z Washington Post, gdy ten w tekście z 8 czerwca [TUTAJ w oryginale] nazwał – niesłusznie ich zdaniem – zadymę kielecką mini-Holocaustem

Prze-HOLO-wali!

jurciopan po prostu się zawstydził, a wręcz… poczuł winny. Chwycił za pióro i wyszedł z tego list otwarty*:
Szanowny Panie Ryszardzie Cohen,

W związku z listem jaki otrzymał Pan 8 czerwca 2010 od przedstawicieli naszego Żydostwa, pragnę, w imieniu wszystkich Polaków, przeprosić Pana za nieokrzesane zachowanie panów – rabina Polski, Michaela Schudrich oraz przewodniczącego Związku Gmin Żydowskich w Polsce, Piotra Kadlcika. Ww panowie posunęli się zdecydowanie za daleko w swoich żądaniach. Zapewniam, że Pan, jako profesjonalny dziennikarz, a także z racji narodowości jaką Pan reprezentuje, swobodnie i na różne sposoby może stosować nazwę "HOLOCAUST" w swojej publicystyce. Jako dziennikarz, słusznie Pan zakłada, że język jest tworem żywym i nie znosi przymusu. Wspomniane słowo nieuchronnie ewoluuje i nabiera coraz to nowych znaczeń – jest to proces całkowicie naturalny i nieuchronny. Mogę co najwyżej zasugerować pisownię "mini-holocaust", z małej litery. Analogicznie jak w przypadku słowa "GEHENNA".

Z poważaniem,
jurciopan

---------------
*jak ktoś dobrze gada
anglo-językami, niechaj zapoda luźne tłumaczenie na jurcio@blogspot.com lub jako koment – powiesi się, żeby każdy mógł wyrazić solidarność z redaktorem – cohenr@washpost.com

2 komentarze:

  1. A to komary wredne, owady zawszone teraz to napewno nie dadzą nam spokoju.Nic nie robią za darmo nawet jedzenia dla siebie za darmo nie gromadzą.Panie kohen trzeba te Polskie parchy do szeregu przywrócić.

    OdpowiedzUsuń
  2. soda(HOLO)kaustyczna potrzebna na goja! ot co.

    OdpowiedzUsuń