Szkoda, że Rickie, który sam jakiś czas temu stał się "tatuśkiem", nie wziął przykładu z naszego Jacka Poniedziałka:
Może to jest niedojrzałe i infantylne, ale nie mam potrzeby posiadania dzieci. Może jestem chodzącą konserwą, ale uważam, że dziecko powinno mieć tatę i mamę. Mam bardzo nienowoczesne poglądy na adopcję dzieci przez gejów. Widziałem parę takich rodzin i nie podobało mi się to.Cytat [STĄD]. Żeby nie było za wesoło, jutro, a może nawet pojutrze, nie będzie wrysa.
(…) Jestem za rejestracją związków, ale przeciwko małżeństwom. Nie rozumiem, dlaczego mamy naśladować, udawać związki heteroseksualne? Że niby też żyjemy jak kobieta i mężczyzna? Po co?