
Ale czy wszystko jest tam inne? Np. scena polityczna? A gdzie tam – w Bułgarii w najlepsze trwa „afera hazardowa”, a tamtejsi
Tuskowie zastanawiają się jakim procentem przekosić tą branżę. Wojna między agenturami również wyłazi na wierzch – oto szlachetny "007" staje się tylko "00".

Imponujące – to pokazuje, że
UE zanim jeszcze formalnie powstała już działa jak jeden organizm. Gnijący ale jeden.
–––
Ilustracji do dzisiejszego wrysa użyczył bułgarski korespondent i przyjaciel jurciopana rysyjący do mainstream'owego „Standartnews”– Ilian Savkov. To nagradzany na międzynarodowych konkursach ilustrator, tradycjonalista pamiętający jeszcze czym jest prawdziwy tusz, farby i pędzle.
Przecież to tam w Bułgarii był ten cud w TotkuLotku, dwa kolejne losowania i takie same liczby. Myślałem, że w Polsce jest tylko bagno.
OdpowiedzUsuńKto to słyszał, dwie takie same liczby – musieli tam mieć straszny bajzel ;)
OdpowiedzUsuńBagno jest wszędzie ale trzeba pamiętać, że polskie to nasze "rodzinne bagno" :)
W naszym się przyjemniej grząźnie. ;-)
OdpowiedzUsuń