Zbigniew Seifert jest dla jurciopan'a tym czym Elvis Presley dla niektórych amerykanów.
Historia zakotwionego filmiku jest bardzo ciekawa. Posłuchajcie.
jurciopan w 90'tym dowiedział się, że w telewizji puszczą materiał o Seifercie. Nie miał magnetowidu ale miał kolegę co miał. Więc czystą kasetę mu dał.
Potem było jeszcze ciekawiej, filmik miał wiele przygód, a wszystko to prawda, mimo że jeszcze jest 1 kwietnia. Dobranoc Państwu.
1.4.09
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz