
Za nami pierwszy na żywo wytańczony
„You can dance – po prostu tańcz”. Materiał ze studia, nie montowany,
pełen spontan,
energia od publiki itd. Członkowie
jury –
Michał Piróg, Kinga Rusin i Agustin Egurrola bacznie obserwują tańczących i wydają werdykty. W formułę programu wpisane jest wzajemne przekomarzanie się tej trójki – nie zgadzają się ze sobą, kłócą o swoich faworytów, zabawnie dogryzają. No! Ale to już
szósta edycja, ile można bez znudzenia
„zabawnie dogryzać”? Teraz mamy
niewybredne dosrywanie! Nie byłoby w tym dla nas nic fajnego, gdyby rzecz nie dotyczyła orientacji seksualnej
Piróga, który jest, jak powszechnie musimy wiedzieć,
gejem. Powie coś
nie teges na tango, które spodobało się
Rusin i zaraz
riposta:
Eee, co ty możesz wiedzieć o heteroseksualnym tańcu mężczyzny i kobiety!
Skrzywi się na faworyta
Egurroli i może liczyć na:
On właśnie ma ten rodzaj męskości, której tobie brakuje!
Dobre? Bardzo fajne! Zwłaszcza, że trafiło na stację mocno
postępową! No ale wiadomo – kto najbardziej promuje, ten pierwszy psuje! Czy nie lepiej było, gdy utrzymywano
te sprawy w dyskrecji? A w każdym razie gdy były
tajemnicą poliszynela? Tylko by się tak bardzo subtelnie puszczało oczko – napięcia starczyłoby na 10 edycji. Okradziono nas z tego! Teraz trzeba ciągle podkręcać, epatować, szokować. Jakoś nie widać na razie interwencji
Biedronia w sprawie
aktów dyskryminacji osobników LGBT, więc chyba
Michałek będzie musiał poradzić sobie sam – czekamy na
„ty stara ruro” i
„alfonsie pod brylantynę czesany”. A potem to już pójdzie – potyczki słowne będą przybierać na sile, określenia staną się jeszcze dosadniejsze, do czasu… aż komuś przypadkiem… wymsknie się
„zakolczykowana żydowska ciota!”
Plakat z netu, nie pierwszej już młodości, ale ciągle cieszy. Wszystkim się podoba – znaleziony na blogu progejowskim! W końcu naśmiewanie się z inności nie zawsze jest kulturalne, ale za to całkowicie naturalne! Piosenka – tańczono do niej w programie.
Dobry byl najnowszy taniec :)
OdpowiedzUsuńManka z Lecha Poznan z panem Smolarkiem !
Jednego zabolala dupa, a drugiego szczeka !!
Wesola ta Polska :))))
A nie znam tej historyjki, muszę sprawdzić :-)
OdpowiedzUsuńStare ale jare jak cholera! ;)
OdpowiedzUsuńJurciu, mam pytanie, zrobisz wrysa o KNP ?
Wiem jestem niecierpliwy ,a norma 2 wrysy na tydzień zobowiązuje :D.
Polecam zarazem tegoż linka :
http://www.youtube.com/watch?v=l9tnyiTLP2k&feature=player_embedded#at=48
Pozdrawiam
PS skamieniałości świadczą o wyjątkowym globalnym ocipieniu w okresie karbonu i kredy :)
Rotflesss, nie masz litości :-)
OdpowiedzUsuńKościół Nowego Przymierza?
Koło Naukowe Przyrodników?
Bo jeśli Komitet Narodowy Polski, to co tu robić? Dmowski smerfniejszy był niż Piłsudski i basta.
Link faktycznie ciekawy – skala, rozmach banerka godny naśladowania ;-)
Kongres Nowej Prawicy!! :D
OdpowiedzUsuńChociaż o Komitecie Narodowym Polskim też można byłoby napomknąć w międzyczasie :D
OdpowiedzUsuńO masz! :-) Nie byłem uwikłany w samą imprezę, co można stwierdzić po odrażającym banerze http://tiny.pl/hdsdk i nie byłem na samym kongresie, bo mam za słabe nerwy ;-) No, po prostu nie mogłem. I sam teraz czekam na relacje swoich ludzi ;-)
OdpowiedzUsuńZ tym "odrażającym" to może przesadziłem, po prostu… skromnym. No ale zwykli "kibole" zrobili sobie 100x ładniejszy i 10x większy. A właśnie JKM szpanuje, że ten KNP ma 6 metrów :-D
OdpowiedzUsuńhttp://tiny.pl/hdsf8
Ja też niestety nie mogłem, trochę straciłem, bo zgromadzenie doborowe, Ziemkiewicz, Szeremietiew ,Korwin oczywiście itd. itp.
OdpowiedzUsuńCo prawda to prawda, ostatnio trochę z mą dedukcją na bakier, mogłem od razu wyłapać ,że taki baner to dla Jurciopana obraza. No ale trzeba przyznać ,że minimalizm bił aż miło :P
Mamo .... boli mnie pupa ....
OdpowiedzUsuń