
Dobrze, że znowu spadł śnieg. Nie będzie podpadało jak się postawi pod świecznikiem funkcjonariusza
służb wywiadu w sprytnym przebraniu. Może to być oczywiście zaprzyjaźniony bałwan z
Plusa ale
jurciopan do
wrysa wybrał z sentymentu
Arktosa z popularnej
Dobranocki o smoku
Tabaludze. Polska nie może sobie pozwolić na to, że ktoś znowu skradnie
symbol! Kolejnej kompromitacji nie zniósłby nasz
Premier. Jeśli to się powtórzy to możemy tylko zaśpiewać:
Mały Tabaluga, nie pociągnie długo, nie nie nie!
No i na co było robić akcję z CO2? Teraz stopnieje śnieg i kamuflaż funcjonariusza pójdzie się j***ć
OdpowiedzUsuńEfekt motyla... Co teraz? Napuścić mu w czapkę ciekłego azotu?
OdpowiedzUsuńPS:
@JSzM, czy Skleroptak to też Ty? Jakoś spod klucza "Ptaszyna" mi pasuje ;)
No mi też pasuje;)
OdpowiedzUsuńpozdr
ChdB