„A w d... z tym europarlamentem!”
Taki tytuł (bez wykropkowania) wieńczy
wpis z bloga
„PodCięty” prowadzonego przez dwóch studentów. Zaskakuje i napawa optymizmem dojrzałość obywatelska tych młodych ludzi. Intuicja oraz nabyte doświadczenie podpowiadają autorowi aby tym razem zostać w domu. Sam blog pisany z młodzieńczą werwą, poszukujący. Szkoda tylko, że tak dużo tam modnej wśród młodzieży
łaciny.

Żadnych złudzeń nie ma też
Czeczot, wróg ideowy ale zacny rysownik, pierwsza kreska urbanowego
NIE. A kto daje d...?
Mleczko narysował urnę na nogach żebrzącą o kartę do głosowania (
Jaka rozumna – mówi mąż do żony), kiedyś był mniej dosadny – przypowieść o lisie i kruku niesie jakąś wieloznaczność. On tak zarabia pieniądze na chleb,
Google nie musiał ale ze swej natury jest demokratyczny więc poparł dla idei.
c.d.nJutro przejdziemy do porad praktycznych i do FAQ'ów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz