jurciopan nie miesza do blog'a swojego bieżącego życia zawodowego, za to namiętnie dokonuje aktów autopiractwa czyli zamieszcza różne
wygrzebaliny z dysku archiwalnego oraz (co bardziej pożądane) na gorąco coś
wryśnie od czasu do czasu.

Dziś neony. Medium bardzo wrażliwe na urazy ale kilka sztuk dotrwało do dziś, jeno zalega gdzieś na stryszku i czeka na wskrzeszenie (może z czasem
jurciobutik się upomni). Zdjęcia mizerne z czasów przedcyfrowych, dlatego u dołu dla jasności schematy jakie otrzymali za wzór szklarze neonowi (zawód rzadki ale jeszcze nie wymarły).

Spośród kilkunastu neonów jakie kiedyś były wystawiane
jurciopan nieprzypadkowo wybrał anatomiczne. Jest to rodzaj przynęty – może zostaną zauważone przez pewien zacny blog traktujący o mariażu sztuki, dizajnu i anatomii ludzkiej. O rezultatach
jurciofani zostaną poinformowani niezwłocznie.
Znowu genialny post:) Jurciopan to kopalnia pomyslow. W Tajlandii jest mnostwo neonow, szkoda, ze na razie nie bylem tak spostrzegawczy:(
OdpowiedzUsuńPozdro******
Poprzez dlugi pobyt w Azji stracilem kontakt z kultura afryjkanska. Postaram sie troche nadrobic zaleglosci. Muzyka afrykanska to jedno z pieknych poletek...
Dzięki, jesteś zbyt łaskawy :) Brak czasu na skomentowanie czegoś bieżącego, same reaktywacje... Ale w końcu pustki na przebranym dysku przymuszą do działania ;)
OdpowiedzUsuń