Vlepki to małe samoprzylepne formy plastyczne, tworzone z myślą o ingerencji w przestrzeń publiczną. Początkowo były to naklejki zawierające rysunek (grafika, fotomontaż, zdjęcie), tekst, albo jedno i drugie. Przyklejane w środkach komunikacji masowej (głównie autobusach i tramwajach miejskich) oraz w innych miejscach publicznych (przejściach podziemnych itp.) (…) [wiki]Vlepek będzie teraz raptownie przybywać, jurciopan nie spocznie dopóki nie wykona planu.
Czy ja wiem, czy vlepki są dobrym pomysłem? Większości ludzi raczej kojarzą się z bezmyślnymi wandalami, którzy im zapaskudzili szybę i autobus. Aczkolwiek projekty przednie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ozi
Ministerstwo kultury i sztuki powinno zagwarantować specjalne miejsca na jurcioekspresję vlepkową! Państwowe autobusy i tramwaje mogą się nadać ;)
OdpowiedzUsuń@ OZI - tez trapia mnie te przekminki: wandal czy patriota? terrorysta czy partyzant? atak szkopow czy misja stabilizacyjna wehrmacht'u na ziemich wschodnich? gnoj vel wczesny garficiarz zdewastowal mur malujac kotwice PW w 1944 roku czy moze mial marzenia o Polsce i warto bylo pomazac cegly aby obudzic umysly?
OdpowiedzUsuńchyba nie ma co zalowac drazkow w autobusach gdy ojczyzna w potrzebie Panowie!
P.S. szanowny Jurciopanie, trzeba tak produkowac naklejki aby mozliwe bylo szybkie ich naklejenie golymi rekami ale bez dotykania opuszkami strony z klejem. wtedy "podpis" zostaje na zawsze na nosniku. kapiszi? :-)
Skoro sfera publiczna należy do WSZYSTKICH to i do tych, co chcą wlepiać. NIE? KU CHWALE WOLNOŚCI!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Super wlepki JURCIOPAN!
Gdzie to kupic?
OdpowiedzUsuńTo tak jak z paleniem – jak ktoś wkleja, to niech przynajmniej wkleja dobre ;) A jak ktoś ma zgryzoty – niech wlepi przynajmniej na szkolny piórnik, zawsze to jakieś pole rażenia ;)
OdpowiedzUsuńTechnicznie wygląda to tak – te projekty zrobiłem 4 na 7cm, z netu można zaciągnąć wordowy templejt (24 naklejki na A4), powrzucac i drukowac na papierach samoprzylepnych z jakiegoś ofismarketu (pakowane po 100 kartek co daje kosmiczną ilość 2400 naklejek), koszt ~45zeta.
Proismy o linki do templejta i naklejek.
OdpowiedzUsuńO! Widzę, że te naklejki potrafią być tańsze – http://tiny.pl/hgc91 (22zyle) Templejt – ten może pasować http://tiny.pl/hgc94 ze strony http://tiny.pl/hgc9n ale zwykle na opakowaniu jest link na stronę producenta, a tam wszelka pomoc.
OdpowiedzUsuńPierwszy projekt mi się nie podoba - za bardzo agresywne. Co to właściwie ma przekazać?
OdpowiedzUsuńTo, że WiP zwalczy lewactwo i zniewolenie niczym Callahan bandziorów! :)
OdpowiedzUsuń... oraz pośrednio to, że WiP jest za dostępem do broni i twardym egzekwowaniem surowego lecz sprawiedliwego prawa. Zawarta jest tu także nadzieja, że dobry fart niebawem opuści "czerwonego śmiecia". Proste jak budowa Magnum ale odbierać prawdziwą sztukę człowiek uczy się całe życie ;)
OdpowiedzUsuńWszystko cacy ale wielu kojarzy PUNK z WOLNOŚCIĄ właśnie.I nie chodzi o "wolność" życia na zasiłku ale pokazanie środkowego palca systemowi i życie po swojemu.Może to czasem gówniarskie ale kto się za młodu nie buntuje ten ma spore szanse stać się skurwysynem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.N.
@M.N.
OdpowiedzUsuńPrawdziwy, szanujący się "punk" nie chodzi do wyborów :) A kto się zetknął z tą subkulturą za młodu chyba sam się z siebie teraz śmieje... Jak będziemy się przesadnie certolić, żeby nikogo nie urazić, to wyjdzie to co musi wyjść – mydło (bez którego to nie my ich ale oni nas;)
Z angielskiego (wklejam za słownikiem internetowym, nie chce mi się przepisywać) punk: 1 chory
OdpowiedzUsuń2 szesnastowieczne określenie na prostytutkę
3 cwel; chłopak wykorzystywany seksualnie przez współwięźniów
4 punk; fan muzyki punk
5 (o człowieku) śmieć
i tak się mają sprawy - 4:1
No, w Polsce to niby punk walczył z systemem... Ale co on tam wywalczył :)
OdpowiedzUsuńSorry, ale obawiam się się że większość odbiorców tej vlepy nie skuma albo zrozumie źle.Po prostu znaczenie nr.4 jest najbardziej kojarzone ze słowem PUNK.I nie chodzi mi tu oczywiście o większość Czytelników Twojego bloga a o pasażerów komunikacji.Naprawdę łatwiej wywnioskować że Korwin będzie ścigał z giwerą małolatów z irokezem niż wnikać co Autor miał na myśli.Takie moje zdanie.Oczywizda mogę się mylić.Ale wchodząc w przestrzeń publiczną by osiągnąć jakiś efekt powinno się wziąć pod uwagę potoczne postrzeganie.A obecnie słowo to zatraciło ścisłe znaczenie i stało się ikoną pop-kultury.Sama grafika mi się podoba -ma power.Chodzi mi tylko o czytelność przekazu.Na przykład z tekstem "KARA ŚMIERCI DLA MORDERCÓW" ten obrazek dawałby jasny, prosty i mocny przekaz.A chyba o to chodzi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M.N.
Weźmy na pzykład słowo SKIN.Jak na murze nikt raczej nie kojarzy tego ze skórą lub innym znaczeniem słownikowym (a jest tego - też wklejam):
OdpowiedzUsuń1 skórny
2 skóra
3 cera
4 skórka
5 futro
6 futrówka
7 łupina
8 kożuch na mleku
9 rzemień
10 kutwa
11 odrzeć
12 obdzierać
13 ociągać
14 złupić skórę [przen.]
15 poszyć
Tutaj mamy 15 do 1 !Ale co z tego?
Na murze SKIN jest SKINEM (SKINHEAD) i nikt w słownik nie wnika tylko wie o co chodzi.
M.N.
Co do epizodów w młodości to miałem takowy i wcale się tego nie wstydzę. Oczywiście w tej chwili anarchia jest dla mnie utopią.Ale całkiem fajną w porównaniu z "dyktaturą osłów". Wszak z chaosu tworzy się naturalny ład(ktoś silny bierze towarzystwo za ryj)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz pozdro! M.N.
Oprócz tego są punki całkowicie zgodne z ideologią przedstawianą przez Jurciopana:
OdpowiedzUsuńhttp://www.conservativepunk.net
Jeśli ktoś ma rozkleić jakiekolwiek wlepki, to właśnie ktoś taki. Ten JKM z wlepki strzela Jurciopanowi w stopę.
@M.N.
OdpowiedzUsuńDzięki za uwagi. Hm, gdy tworzyłem graficzkę to nawet się zastanawiałem czy nie zmodyfikować na "red punk" ale poniechałem i zagrałem samym kolorem, bo zrobiłby się dziwoląg. To co piszesz trzyma się kupy ale nie wiem czy skala strat jakie może spowodować ta vlepka nie jest wyolbrzymiona. Jeśli zobaczy to były "punk" to zakładam, że zna klasykę i albo stał się porządnym człowiekiem albo nic mu nie pomoże ;) Jeśli były "skin" to z miejsca się zakocha, jeśli prostaczek – zobaczy JKM'a jak sprząta i bierze za ryj :)
Przypomniała mi się jedna anegdota a propos niezrozumienia komunikatu ;) Kiedyś w wywiadzie żalił się Jello Biafra, że na jakimś koncercie zaśpiewał piosenkę "Kill the poor", która ma tekst przekorny i ma uwrażliwiać na niedolę biedaka, a publika zrozumiała dosłownie i nuże skandować – YES, KILL THE POOOR!
OdpowiedzUsuńObawiam się że takie subtelności jak gra kolorem są dla 99% nieczytelne. Tym bardziej że to nie obraz w galeri gdzie jest czas na kontemplacje i szukanie przekazu. Sam bym na to nie wpadł rzucają okiem na vlepę w tramwaju. Co do zakochania się to śledząc dość uważnie twórczość pana J.K.M. nie zauwarzyłem by był zwolennikiem ubrania wszystkich w mundurki, ostrzyżenia i poustawiania w szeregu.Wręcz przeciwnie chwali On różnorodność. Jest zwolennikiem surowej kary ale za konkretne przestępstwo a nie za wygląd przynależność czy poglądy.Swoją drogą ciekawe co On na to?
OdpowiedzUsuńM.N.
Owszem, jest zwolennikiem różnorodności ale to nie stoi w konflikcie z tym, że szanuje postawę, gdy ktoś w własnej woli goli się na pałę, przyodziewa mundurek i staje w szeregu. I jest gotów bić się za coś tak abstrakcyjnego jak honor.
OdpowiedzUsuńPS: Nie ma co gdybać – proszę przetestować na grupie 10, 20-u losowo wybranych znajomych, jak oni to odczytują (albo zapodać na jakimś forum). Ciekawa sonda, a i jurciopan się trochę rozpowszechni ;)