Grzyb jakiś słaby w tym roku, za to
leśne graffiti obrodziło, że ho ho.
Szatan to czy
prawdziwek – ciężko orzec. W każdym razie, ten na dole przypomina
pac-man'a, który jeśli nieoczekiwanie ma szkielet
[TU WYKAZANE], to i duszę może posiadać, a wraz z nią potrzeby duchowe.
Jezu, co to? Ktoś karmi krzyżem pac-mana? Fajnie w sumie wygląda.
OdpowiedzUsuńAni chybi głód religii!
OdpowiedzUsuńCiekawa próba pix-graficzna; po bokach było trochę śmiecia, to w sumie najciekawsze.
jur
PS: Ten wrys na pożarcie w środę – musi wystarczyć ;)