jurciopan był jeden dzień nad morzem i zauważył, że wydmy ciągle są państwowe. 
Urzędasy, jako przedstawiciele 
właściciela, z właściwą sobie bezczelną ironią, pouczają ciągnącą do piasku i wody 
rogaciznę. Zaczyna się od zielska, a kończy na dzieciach. Nie musimy – a lepiej – musimy się na to nie godzić!
 
Hahaha
OdpowiedzUsuńJurcio po raz kolejny okazał się być mistrzem poczucia humoru w tym absurdalnym kraju!!
Dzięki Rotflesss – fajnie, że ciągle patrolujesz jurciobloga :-)
OdpowiedzUsuń^^
OdpowiedzUsuńGenialne